Ciekawą cechą ludzkiego mózgu jest to, że nie potrafi on bezpośrednio reprezentować czasu. To oznacza, że aby jakośpoukładać wspomnienia w trakcie ich przetwarzania mózg potrzebuje dodatkowego sposobu oznaczania wspomnień. Robi to w jedyny sposób dostępny poza wymiarem czasowym, czyli umieszczając je w przestrzeni.

Przypomnij sobie jakieś wspomnienie z przeszłosci – wskaż kierunek, z którego ono do Ciebie przyszło. Być może zobaczysz jakiś obraz, a może tym wspomnieniem będzie dźwięk lub uczucie. Jednak z pewnością będzie umiejscowione gdzieś w przestrzeni. Ten kierunek jest miejscem, w którym reprezentujesz sobie wydarzenia z określonego punktu w czasie (chociaż położenie obrazu może być także uzależnione od innych czynników, to jednak upraszczając – to jest Twój w czasie).

Skoro poradziłeś sobie z jednym wspomnieniem, to teraz przypomnij sobie inne, ale tym razem będziemy posuwać się w bardziej usystematyzowany sposób. Przypomnij sobie wydarzenia w podanych punktach czasowych i obserwuj, w którym miejscu się one pojawiają:

  • Dzisiaj rano
  • Wczoraj
  • Tydzień temu
  • Miesiac temu
  • Rok temu
  • Pięc lat temu
  • Dziesięć lat temu

A teraz wybiegnijmy w przyszłość. Zastanów się, co będziesz robić w podanym czasie i obserwuj, w którym kierunku pojawiają się wyobrażenia:

  • Dzisiaj wieczorem
  • Jutro
  • Za tydzień
  • Za miesiąc
  • Za rok
  • Za pięć lat
  • Za dziesięć lat

Zastanów się teraz, czy wyobrażenia układały się w jedną linię? Prawdopodobnie tak było. Oczywiście, linia ta może być zakręcona i przebiegać w różnych kierunkach. To naprawdę fascynujące ćwiczenie, ponieważ w jego trakcie możesz sprawdzić, w jaki sposób Twój własny mózg koduje CZAS! Możesz ustalić, z jakiego czasu pochodzi wspomnienie po prostu określając kierunek, z którego przyszło!

Dwa typy linii czasu

Absolutna większość ludzi ma linię czasu ustawioną na dwa sposoby: albo przebiega ona przed ich oczami z lewa (przeszłość) na prawo (przyszłość) – jest to efekt wzrokowych wskazówek docierania (u osób leworęcznych może być odwrotnie), albo przebiega ona przez nich od tyłu do przodu. Pierwszy przypadek to tzw. linia europejska, dlatego że ten układ jest charakterystyczny dla kultury europejskiej. Drugi typ to tzw. linia arabska, charakterystyczna dla Arabów. Jeżeli masz wątpliwości, do której grupy zaliczyć Twoją – jeżeli chociaż fragment linii czasu znajduje się z tylu i jest niewidoczny normalnie, to uznaje się, że masz linię arabską. Jeśli widzisz całą linię przed Tobą – masz linię europejską.

Ale po co nam nowy sposób dzielenia ludzi? Otóż okazuje się, że ustawienie linii czasu ma niebagatelny wpływ na charakter. Dzieje się tak ponieważ sposób reprezentacji jest związany ze sposobem, w jaki nasze mózgi przetwarzają informacje.

Linia europejska

  • Osoby o takim układzie są zazwyczaj bardzo dobrze zorganizowane, punktualne, ale niestety nie radzą sobie z byciem „tu i teraz” – często bujają w obłokach.
  • Charakteryzują się pojmowaniem czasu jako wartości samej w sobie – jeżeli się z nimi umówisz na jakieś określone godziny, to skończą to spotkanie nawet jeśli nie udało się w wyznaczonym czasie osiągnąć zakładanych celów.
  • Generalnie lubią, kiedy ich zarobki są wyznaczane na podstawie czasu, jaki poświęcają pracy.
  • Wspomnienia są zazwyczaj dysocjowane (tzn. widzą siebie z zewnątrz).

Linia arabska

  • Osoby o tej organizacji są bardzo kiepsko zorganizowane, ale za to doskonale radzą sobie z byciem tu i teraz.
  • Osoby takie kontynuują wykonywanie czynności bez względu na to, czy minął wyznaczony na nią czas. Często ignorując inne zadania wyznaczone o danej godzinie.
  • Osoby takie lubią być wynagradzane za wykonaną pracę, a nie za czas spędzony w firmie.
  • Wspomnienia są zazwyczaj zasocjowane (tzn. widzą świat ze swoich oczu).

Problemy z dogadaniem się…

Ponieważ osoby o różnych liniach czasu różnie organiuzują czas swój i innych ludzi, więc często powstają pomiędzy nimi konflikty. Dla przykładu w małżeństwie mężczyzna może mieć linię europejską, a żona arabską. Jeżeli ta para umówi się na kolację wieczorem o 19, to mąż będzie pilnować godziny i będzie zły, jeśli będą odbiegać od planu (mimo że jeśli wyjdą z żoną trochę później, to nic się nie stanie), z kolei żona nie będzie prawie w ogóle trzymać się umówionej godziny. Najpierw skończy sprzątać, ubierze się odpowiednio, umaluje i dopiero po zakończeniu tych czynności (niezależnie od godziny) stwierdzi, że jest gotowa i mogą z mężem iść na tą kolację. Problem w tym, że czekanie na żonę może mężowi zupełnie zepsuć humor, a jego zły humor przełoży się później na złą atmosferę w trakcie kolacji. Podobne problemy pojawiają się często w pracy pomiędzy pracownikiem, a jego szefem, a także przy jakiejkolwiek współpracy międzynarodowej pomiędzy osobami z różnych kultur, np. pomiędzy Arabami i europejczykami, którzy wzajemnie nie mogą zrozumieć swoich zachowań i kultury.

Jako ciekawostkę dodam, że linia czasu jest jedną z prostszych rzeczy, jakie można opanować i choćby dlatego doskonale nadaje się do jako ciekawostka na spotkaniach towarzyskich. Większość ludzi interesują ich własne mózgi i ich sposób działania, dlatego z pewnością ucieszą się, kiedy opowiesz im o linii czasu.